Nie wydaje mi się, aby silniki wysokoprężne były bardziej podatne na usterki od innych. Wiele zależy od prawidłowej eksploatacji oraz konserwacji - a na tę niestety mało kto ma czas.
W końcu rozebranie silnika, oczyszczenie go i złożenie z powrotem trochę trwa. Nawet jak warsztat dysponuje zaawansowanymi maszynami do takich zabiegów - na http://myjultradzwiekami.pl/myjka-warsztatowa/ można znaleźć kilka przykładowych specyfikacji. Wszystko dlatego, że jednostki napędowe są po prostu dość skomplikowanymi, złożonymi konstrukcjami. A kto chce zostawiać auto w warsztacie na dłużej, jeśli nie ma wyższej konieczności?
pozew o rozwód ślub konkordatowy